The Lovely Bones: Nostalgia Anioła

laniette

Film na podstawie mojej umiłowanej książki Alice Sabot pt. Nostalgia Anioła.
data premiery: 2010-01-22 (Polska) , 2009-12-11 (Świat)

Film bazuje na powieści Alice Sebold zatytułowanej "The Lovely Bones". 14-letnia dziewczynka z peryferii Pensylwanii zostaje zamordowana przez swojego sąsiada. Opowiada swoją historię z nieba ukazując jak toczy się teraz życie bliskich jej osób, jak próbują poradzić sobie ze świadomością, że już nigdy więcej jej nie zobaczą i jak odnajdują na nowo nadzieję...

zobacz zwiastun

zachęcam do obejrzenia zwiastuna bo w tle jest boska muzyka <333
Dostałam zaciesza jak przeczytałam, że film został nakręcony, książka jest zaczepista więc tylko czekać do stycznia ; ppp

laniette

zwiastun jest genialny z c'nie ? ta muzyka <33333 i te niebo jest super. chociaż w książce było inne ale kit z tym. i ja chcę scenę gwatu !!!! bo się obrażę !

Herbaciarz

skity

Ekranizacje przeważnie nie są tak dobre jak książki, noale się zobaczy. A w zwiastunie nie podobają mi się efekty.
I MUSZĘ przeczytać książkę, koniecznie!

Majami

Choć nie czytałam książki to musze przyznać, że zwiastun całkiem ciekawy.

skity · Wysłany: Sob 13:05, 13 Mar 2010 Temat postu:

Książkę przeczytałam i nie powiem, spodobała mi się, noale. Tak patrzę na ten zwiastun i nie pasują mi dwie rzeczy. Wspomniane przez Lan niebo i sama Suzie. Przecież w książce ona była ładna, a ta laska wygląda jakby miała w każdej chwili ataku apopleksji dostać. Mimo to, film obejrzę.

Szar. · Wysłany: Sob 14:13, 13 Mar 2010 Temat postu:

Czytam książkę. Zapowiada się faajnie. A jak przeczytam to raczej pójdę na to do kina ; )

Karo. · Wysłany: Sob 19:10, 13 Mar 2010 Temat postu:

A KAro by chciała film z jednej strony obejrzeć ale z drugiej to Karo by potem w nocy nie umiała spać..

Mealia · Wysłany: Sob 23:45, 13 Mar 2010 Temat postu:

film się nawet podobał chociaż myślałam że będzie lepszy

laniette · Wysłany: Pon 22:52, 15 Mar 2010 Temat postu:

zrąbali go a taka świetna książka taki film mogli zrobić a go spiepszyli.

Szar. · Wysłany: Pon 22:55, 15 Mar 2010 Temat postu:

Spieprzyli ?! Nie mów ; ooo Ja na to idę w czwartek albo w piątek. I musi być cacane !pomińmy że musze przeczytać jeszcze jakieś 200 str.
Ale no.. bardzo spieprzyli ?!

laniette · Wysłany: Pon 22:57, 15 Mar 2010 Temat postu:

nie no, ja po prostu za bardzo się napaliłam na książkę chyba

Szar. · Wysłany: Czw 22:47, 18 Mar 2010 Temat postu:

Zwalili... jak można pominąć TYLE wątków , no jak ?! i to takich ważnych ;/ Dlaczego matka nie zdradziła ojca, dlaczego siostra z chłopakiem nie jechali na motorze, dlaczego tatek nie miał zawału, dlaczego brat nie powiedział do matki "pieprz się" Dlaczego nie znaleźli ręki. Dlaczego nie osądzano Raya (czy jak mu tam) dlaczego Ray nie całował się z tą dziwną laską, bodajże Ruth. Dlaczego Buck (czy jak mu było) nie budował kryjówki... Pf ! Za bardzo skupili się na niebie.

Sherlokowa

Pomineli wiele wątków, no, szkoda, ale film i tak wywarł na mnie ogromne wrażenie. Świetna muzyka i Susie, jak to wszystko opowiada... <33

nimrod.

Zamierzałam obejrzeć, ale w końcu nie oglądnęłam.