seks oralny

laniette

Seks oralny, miłość francuska – zachowanie seksualne polegające na pieszczeniu ciała partnerki lub partnera, a w szczególności narządów płciowych oraz innych stref erogennych, z użyciem języka i ust. Seks oralny występuje we wszystkich orientacjach seksualnych. Rozróżniane jest fellatio (oralne pieszczenie męskich narządów płciowych) oraz cunnilingus (oralne pieszczenie żeńskich narządów płciowych).

Ja się może nie będę wypowiadać bo najpewniej każdy zna już moje zdanie na ten temat XDD

Mealia

hmmm...to brzmi niesmacznie...ja nie jestem za "tym" sposobem

Pinkyy

Tak Lan.. znamy Twoje upodobania. :>>
Właśnie.. troche to niesmaczne.

laniette

ej wiecie czuję się inna, ja tam nie widzę w tym nic niesmacznego serio no oprócz Anilingusa
jakby co to:
Odbyt pierwotnie nie zalicza się co prawda do organów płciowych, jednak jego stymulacja ustami lub językiem, tzw. anilingus, należy do oralnych technik seksualnych. Innym określeniem jest pochodzące z angielskiego rimming. Istnieje wiele wariantów, od delikatnych kontaktów z otoczeniem odbytu do intensywnej penetracji językiem. Kontakty analno-oralne wielu osobom sprawiają przyjemność, gdyż odbyt jest niezwykle czułym miejscem ciała człowieka, z wieloma zakończeniami nerwów.

tolerancyjna Lan przynajmniej wie gdzie są granice ugh -,-

aleey

Nie, ja bym się na takie coś raczej nie pisała. Ale co do tego, co Lan dopisała, to w QAF mnie rozwalił dialog z pierwszego odcinka
Brian : Lubisz rimm?
Justin : Jasne
Brian : To zaczynaj
Justin : Co dokładnie masz na myśli?
xD

Unicorn Go Go

Niesmacznym bym tego nie nazwała. Jak dla mnie to samo, co całowanie szyi, brzucha, albo kurcze, nie wiem, kolana.
I nie ma w tym nic poniżającego.

W ogóle to całe ich spotkanie było dość komiczne xD. Ale ja w zasadzie nie rozumiem, dlaczego on się nie mógł przyznać, że mało doświadczony jest.

aleey

OMG, to ktoś oprócz mnie to ogląda? ;D Ja też nie wiem właściwie. Ale może uznał, że Brian nie będzie go chciał, jak powie, że nigdy tego nie robił. Ogólnie to nie rozumiem, dlaczego te pierwsze odcinki tak ociekają seksem, a dopiero później robi się normalnie (skończyłam miesiąc temu czwartą serię oglądać).

Martyna_K

Seks oralny to bardzo fajne urozmaicenie dla par, które jeszcze nie uprawiają tradycyjnego seksu. Nie ma w tym nic obrzydliwego, sama przyjemność. No chyba że partner/partnerka się nie myje.

monster under bed.

Mam takie samo zdanie jak Martyna. Nic obrzydliwego, ciekawe doświadczenie.

Coffeepoison

Nie jest to dla mnie nic obrzydliwego, poznawanie ciała partnera, na pewien sposób. Nie próbowałam, ale nigdy nie wiadomo, czy kiedyś mnie w życiu nie najdzie ochota by spróbować.

nimrod.

Nie, mnie się to wydaje takie niesmaczne i też obrzydliwe.