| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
 Wysłany: Pią 20:20, 02 Lip 2010 Temat postu: Placebo |
|
|
Placebo – rockowo-alternatywny zespół muzyczny założony w 1994 roku w Londynie. Dzięki dużemu zainteresowaniu tego rodzaju muzyką, szybko pozyskał popularność w Anglii. Obecnie tworzą go Brian Molko (wokal, gitara, klawisze), Stefan Olsdal (gitara basowa, gitara, klawisze) oraz Steve Forrest (perkusja) - pochodzący z Kalifornii muzyk, który grał wcześniej w zespole Evaline (zespół ten supportował Placebo podczas Meds Tour w październiku 2006).
Od 5 czerwca 2009 w sprzedaży jest kolejny album grupy Battle for the Sun.
Na scenie dodatkowo są wspomagani przez Billa Lloyda (gitara basowa, klawisze) i obecnie Alexa Lee (klawisze, gitara), który wszedł do składu za Xaviora Roide (klawisze i drugi wokal w latach 2003-2005), a także Fionę Brice (skrzypce, klawisze, także wokal wspierający).
cyt.wikipedia
Znacie?
Lubicie?
Słuchacie często?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aleey dnia Pią 20:20, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Seethunder
criminal zombie
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z księżyca
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:30, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie słucham, ale nic do nich za bardzo nie mam. Trochę kojarzy mi się ten zespół z Muse -,- ale jest od nich lepszy imo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:31, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Seethunder napisał: | | Trochę kojarzy mi się ten zespół z Muse -,- |
Muse to chyba ostanie co mogłoby mi się skojarzyć z placebo :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nimrod.
Miss Murder
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: paradise city
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Pią 21:59, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie lubię, wygląd wokalisty mnie wnerwia, głos wokalisty mnie wnerwia, oprawa muzyczna tego wszystkiego mnie wnerwia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Pią 22:27, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| nimrod. napisał: | | Nie lubię, wygląd wokalisty mnie wnerwia, głos wokalisty mnie wnerwia, oprawa muzyczna tego wszystkiego mnie wnerwia. |
Teraz to mi jest smutno ;<. I nie wiem jak Brian może wnerwiać kogoś. On jest taki słodki i ma taki ładny głos...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nimrod.
Miss Murder
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: paradise city
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Sob 0:08, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| aleey napisał: | | nimrod. napisał: | | Nie lubię, wygląd wokalisty mnie wnerwia, głos wokalisty mnie wnerwia, oprawa muzyczna tego wszystkiego mnie wnerwia. |
Teraz to mi jest smutno ;<. I nie wiem jak Brian może wnerwiać kogoś. On jest taki słodki i ma taki ładny głos... |
Nie popłacz się tylko. Uwierz mi, może kogoś wnerwiać. Nie widzę w nim nic a nic słodkiego. A w jego głosie nic ładnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
skity
Srebna Czacha.
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dumort
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Sob 8:02, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
On ma bardzo ładny, charakterystyczny głos! A gdy śpiewa jeszcze piosenki w języku francuskim to w ogóle się rozpływam. *.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Sob 9:24, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No to, skity, jak już pytałam, wolisz piosenki z perkusją Hewitta czy Forresta? To dziwne, że oni obaj mają na imię Steve...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
skity
Srebna Czacha.
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dumort
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Sob 9:46, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A na nich to ja akurat uwagi nie zwracam, bo całą skupiam na Brajanie. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Sob 9:58, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| skity napisał: | | A na nich to ja akurat uwagi nie zwracam, bo całą skupiam na Brajanie. XD |
A ja wolałam wcześniej Hewitta, ale teraz doszłam do wniosku, że Forrest jest po pierwsze ŁADNIEJSZY, a po drugie... to punkowe uderzenie <3
A Brian jest piękny. Rozwalają mnie te wywiady z nim za czasów Nancy Boy i Without You. "cyt. Brian Molko, Psychobełkot 1999".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aleey dnia Sob 9:58, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Charlaine
Emeryt.
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:27, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Lubię tylko Running Up That Hill. ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
