Harry Potter i Insygnia Śmierci part 1

nimrod.

Ja za tydzień się dopiero wybieram, albo obejrzę po prostu jakąś wersję z pajratbeja jak będzie jakaś dobra jakość, a nie CAM.

Mealia

o boziu...dla mnie to było zaskoczenie...spodziewałam się mało treściwego i strasznie przerobionej wersji a tu taki szok!płakałam,śmiałam się,bałam no ekscytowałam ;P teraz nie mam wątpliwości że to najlepsza cześć...z chęcią bym jeszcze raz wybrała się na nią do kina...Harry Potter jak nie Harry Potter...wiem wiem zbytnio się nim podniecam...ale to nie moja wina że nareszcie reżyserzy wzięli się w garść...a muzyka...cud...nie wiem dlaczego ale czekałam na gelerta ;P

aleey

Byłam na tym wczoraj w kinie. Całkiem fajne. Harry wygląda jak Marek Mostowiak, ale co tam ;D.

Herbaciarz

Ej, no właśnie, jak sobie Hedwiga odleciała, to już myślałem, że jej nie zabiją (no, w końcu zabicie ptaka to takaaa drastyczna scena dla dzieci : o), noale, Hedwiga się z dupy, za przeproszeniem, wytrzasła, i ta scena była jakaś dziwna, jak niby oni się przez sowę zorientowali, że ten Harry to Harry...
W ogóle się nastawiłem na to, że Hermiona przemieni się jeszcze w Bellatrix.
Teraz po resztę horkuksów lecą? Ciekawi mnie, jak teraz Potter wymyśli gdzie ich szukać, bo w HBP nawet nie wspomnieli o Chefsibie Smith. Muted

i znając życie, w następnej części będzie tylko bitwa o Hogwart, czyli same efekty specjalne : O
Trochę nudno czasem było, początek najlepszy. A zakończenie, jak Voldemort bierze różdżkę było dla mnie takie nijakie.

laniette

o maj gat jutro 15.50 <33333333333333333333333333333333333333333