"Bujanie w obłokach"

dummy

Macie problemy ze skupieniem się na lekcji? Słuchacie uważnie nauczyciela i zapamiętujecie dużo informacji będąc w szkole?

laniette

nauczyciel teoretycznie nie może mi wstawić nieobecności xD Mnie w tej klasie nie ma ^ ^ podróżuję astralnie po Harrym Potterze xD

em-ka

zależy na jakiej lekcji xD.
na polski zawsze słuchałam.
na historii nie xD

Pinkyy

najczęściej rysuje ;]] zamiast słuchać Happy

Karo.

To zlaezy jak nauczyciel prowadzi lekcje. Na niektórych słucham i wszystko z niej umiem. gorzej na historii: pan cała lekce gada głupoty o swoim zyciu ,a potem wyciągnijcie karteczki... Ja oczywiście z hista nie mam problemów ale moi koledzy/koleznaki nie mają już tak wesoło. Noi zazwyczaj jak on coś tam pieprzy (sorry za wyrazenie) to j a kończe lekce z kieszenią pełną liścików/porysowanym tyłem zeszytu pełym mang, portretów etc.

Dan. · Gość

słucham, nie mam z tym problemu
potem w domu nie musze sie uczyć, tak więc tego nie czynię.

Dan. · Gość

ja podobnie ;]
ale wolę polski i dyskusje na literaturze.

Axianna

zależy na jakiej, na polskim zazwyczaj słucham, ale czasami czuję się jak w domu i odpływam...
ostatnio to mnie na lekcjach nie ma, bo czytam HP ; D

Sherlokowa

na angielskim przeważnie rysuję sobie barany, czy tam owce, jadące czerwonym autobusem. wszystko jest lepsze niż słuchanie tego co mówi nauczycielka z tego przedmiotu. jeśli nie, myślę sobie o Sydzie. na religii tak samo. a na pozostałych przedmiotach staram się czegoś nauczyć (taa, mwhaha).

Majami

najczęściej na historii i na wosie Wink (1)

gośc ma tak monotonny głos że cała klasa zasypia Wink (1)

a on się cieszy i nas chwali że tak go słuchamy i nie przeszkadzamy xD

nimrod.

Raczej słucham, bo wtedy to w domu się nie muszę dużo uczyć, bo mam nawet dość dobrą pamięć. Oczywiście czasami jest tak, że słucham tylko jednym uchem i cośtam sobie bazgram, czy o czymś myślę, ale ostatnio to się rzadziej zdarza. Przykładna uczennica, heh.

BlackRain

Słucham, jak mam wystarczająco energii, żeby się skupić. Jak nie to rysuje kwadraty lub kółka na marginesach (w zeszycie do polskiego mam wszystkie marginesy wypełnione) i inne takie albo śpię z otwartymi oczami na siedząco i nie wiem, co się dookoła dzieje. Kiedyś tego nie miałam. Teraz śpię czasem nawet na przerwach. Szczególnie rano.

moony

Ja staram się słuchać, ale niektórzy nauczyciele tak nudzą. Na przykład nasza baba od biologii tak przynudza, więc najczęściej przysypiam. Na polskim słucham zawszę i nie mam z tym problemów. Na religii zazwyczaj coś piszę, rysuję, albo gadam z koleżanką. Na chemii gramy w bierki, albo słuchamy. Zależy. Na historii jest wesoło, choć nie przepadam za tym przedmiotem :P

dummy

Słucham tylko na polskim i na biologii.
Na historii zasypiam, a na chemii nic nie słychać, nauczycielka nad nami nie potrafi zapanować i jest straszny wrzask...;o

Darcia

W tym roku rewelacyjnie sobie radzę, słucham nauczyciela, bardzo dużo pamiętam z lekcji i dzięki temu prawie w ogóle nie muszę się uczyć (nie licząc historii).