Szkoła prywatna

dummy

Co sądzicie o szkołach prywatnych?
Chcielibyście do takiej chodzić?
A może chodzicie do takiej? Opiszcie czym się różni od zwykłej publicznej.

Gość

Nie chodzę do prywatnej szkoły. Czy bym chciała - nie wiem. Dobrze mi w mojej obecnej szkole,więc nigdy o tym nie myślałam.

laniette

wolę zwykłą szkołę publiczną.

Fleuler

Nie chodzę do takiej szkoły i nigdy bym nie chciała. Szkoła albo dla 'bananowych' dzieci albo dla tych, których nigdzie już indziej nie przyjmą.

Fleuler

Nie no oczywiście są takie szkoły na poziomie, jednak ja mówię o większości szkól prywatnych z mojej okolicy xD A co do takich lepszych szkół prywatnych to może z jedną znam w okolicy...

Cadbury

Ja chodzę do publicznego liceum i choć pozostawia ono wiele do życzenia, to ostatecznie nie jest tak najgorzej.
Natomiast moja eksprzyjaciółka jest uczennicą prywatnej szkoły wojskowej. Wszystko byłoby ok, bo ponoć nawet ludzie w tej szkole są w porządku, gdyby nie porażająco niski poziom nauczania. Przynajmniej tyle wiem od niej.

Fleuler

W większości szkół prywatnych jest bardzo niski poziom i 50% uczniów, którzy nie radzą sobie w publicznych szkołach. Nie wliczając oczywiście tych bardziej 'elitarnych'. I to też miałam m.in. na myśli pisząc, że albo tam chodzą 'bananowe dzieci', z którymi trzeba mieć anielską cierpliwość żeby pracować albo, ci którzy gdzie indziej sobie zwyczajnie nie poradzą.

FrogPrincess · Wysłany: Nie 19:19, 28 Mar 2010 Temat postu:

Chodzę do szkoły prywatnej, bez komentarza.

Karo. · Wysłany: Nie 19:51, 28 Mar 2010 Temat postu:

FrogPrincess · Wysłany: Wto 17:33, 30 Mar 2010 Temat postu:

No właściwie jeszcze kilka dni temu chciałam się z tej szkoły wynosić... ale zdarzenia przybrały inny obrót i zostaję. No jest okej, nauczyciele się o nas troszczą (ehem, czasem nawet za bardzo), już od gimnazjum przygotowuje do matury międzynarodowej i jak ją zdasz to możesz studiować na całym świecie. W gimnazjum część lekcji jest po angielsku, a w liceum wszystkie. Niektórzy nauczyciele są nienormalni i myślę, że głównie dlatego nie lubię tej szkoły. Znaczy się teraz uważam, że jest w miarę okej.

dummy

Ja bym wlasnie chciala w liceum isc do takiej szkoly, gdzie sa angielskojezyczne albo chociaz do jakiejś lepszej z internatem Wink (1)

ale to trzeba byc laurelatem olimpiad, by się dostac, nie wiem czy bym dala rade, nigdy nie bralam w nich udziału, a uczyc mi sie nie chce, postaram nadrobic braki, bo ten rok i cala podstawowke przespalam ;/

lolkuu

ech. ja to myślę, że smoże nie mam zbytnio o tym pojęcia, ale jakoś mnie zniechęcają prywatne szkoły. i o.

Mealia

chodzę do szkoły publicznej a popołudniu do językowej

nimrod.

Mealia

też 2 razy w tygodniu