Forum www.puszka.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zadania domowe!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.puszka.fora.pl Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
laniette
zakochana w Syriuszu
zakochana w Syriuszu



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: burdel przy Grimmauld Place
Płeć: kobieta

PostWysłany: Pon 21:21, 29 Mar 2010    Temat postu:

jak ja się cieszę że nie mam takich zadań jak co to jest wolny artysta, bo co to niby jest?

naprawdę usiadłam z zamiarem zrobienia tej pracy domowej ale ja naprawdę maty nie ogarniam
Policz pole graniastosłupa, którego krawędź boczna ma długość 20cm, a podstawa jest:
a) rombem o przekątnych długości 12cm i 16cm
b) trapezem równoramiennym o podstawach 3cm i 9cm oraz wysokości 4cm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laniette
zakochana w Syriuszu
zakochana w Syriuszu



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: burdel przy Grimmauld Place
Płeć: kobieta

PostWysłany: Pon 22:03, 29 Mar 2010    Temat postu:

o danke danke ; * znalazłam tylko jeden bardzo nieznaczący błąd na końcu w pierwszym napisałaś Pp zamiast Pc. łał to twoja 60 pochwała ; D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty.
Lalka z saskiej porcelany.
Lalka z saskiej porcelany.



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kraków.
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 20:21, 16 Maj 2010    Temat postu:

Dziewczyny błagam Was, pomóżcie mi.
Mam do napisania list otwarty kierowany do prezydenta w sprawie problemów młodzieży oraz opowiadanie i trzy tematy do wyboru: 1.moralny kac, 2. słońca łan oraz 3. dziurawa skarpetka Asi.
Byłabym niezmiernie wdzięczna gdyby ktoś zrobił chociaż jedno zadanie, jesteście moją ostatnią deską ratunku w tym momencie, bo mam to mieć na jutro, a jeszcze muszę się nauczyć na spr. z biologii polskiego i fizyki Sad (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unicorn Go Go
Gotycki krasnolud.
Gotycki krasnolud.



Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 20:34, 16 Maj 2010    Temat postu:

Czy oprócz tematu są jeszcze jakieś inne wymagania co do opowiadania?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty.
Lalka z saskiej porcelany.
Lalka z saskiej porcelany.



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kraków.
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 20:42, 16 Maj 2010    Temat postu:

Nie xD a przynajmniej mi nic nie wiadomo :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nimrod.
Miss Murder



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: paradise city
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 20:56, 16 Maj 2010    Temat postu:

Ten list, to w sensie, że tylko o problemach napisać, czy też cośtam o tym, żeby coś pomógł?
Jak długie opowiadanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty.
Lalka z saskiej porcelany.
Lalka z saskiej porcelany.



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kraków.
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 21:30, 16 Maj 2010    Temat postu:

" Napisz list otwarty skierowany do rządzących. Ma to być list pisany w imieniu młodzieży, naświetl w liście jakiś poważny problem. "
A co do opowiadania to mam napisane w zeszycie: " Wybierz któryś z tematów: (..) i napisz opowiadanie" Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nimrod.
Miss Murder



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: paradise city
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 22:22, 16 Maj 2010    Temat postu:

Łan słońca
--------------
Lato. Kocham tę porę roku. Jest pięknie, świeci słońce, można wreszcie od wszystkiego odpocząć! Od nauki, od ciągłego stresu, od zabiegania...
Tamten dzień był chyba najlepszym dniem tej pory roku. Nie, to był najlepszy dzień mego marnego życia.
Otóż tamtego dnia padało. Krople deszczu tańczyły na szybach mojego pokoju, a ja modliłem się o rozpogodzenie. Miałem się bowiem spotkać ze starymi znajomymi, z którymi bawiłem się w piaskownicy będąc małym berbeciem. Nie widziałem się z nimi od czasów przedszkola. Byłem wielce ciekawy, jak teraz wyglądają, czym się interesują, czy odnoszą gdzieś jakieś sukcesy...
Jednakże wszystko było przeciwko temu spotkaniu. Około pierwszej zaczęło padać jeszcze bardziej niż wcześniej. A ponieważ mieszkam na przedmieściach, żeby nie powiedzieć: na wsi, dokoła mego domostwa było mnóstwo błota.
Byłem ciekawy, czy znajomi nie uznają mnie za wieśniaka. Wszak oni poszli do szkół w większej miejscowości, a ja chodziłem do podstawówki i gimnazjum w tej dziurze.
Spotkanie miało być o czwartej. O drugiej dostałem sms od kolegi, że nie przyjdą.
Byłem strasznie dobity. Tak się cieszyłem na to spotkanie, a tu nie wyszło. Wybiegłem ze swego pokoju i po schodach zbiegłem na dół. Ubrałem swoje czarne trampki (to nic, że pogoda jest bardziej na kalosze, niż na takie łatwo przemakalne obuwie), a na koszulkę jednego z mych ulubionych zespołów narzuciłem przeciwdeszczową kurtkę.
Pobiegłem na łąkę. Wszędzie było błoto i kałuże. I żaby. Idąc samotnie usłyszałem czyjś krzyk.
Odwróciłem głowę w tamtą stronę. Okazało się, iż to krzyczała jakaś dziewczyna bojąca się żaby. Podszedłem do niej. Okazało się, iż była ubrana podobnie do mnie tzn. trampki, koszulka zespołu i kurtka przeciwdeszczowa.
- To tylko żaba- powiedziałem.
- Łatwo ci mówić... Tomek?- spytała dziewczyna.- Wiedziałam, że ty tu gdzieś mieszkasz!
- Kim ty... Agata!- krzyknąłem uradowany i przytuliłem znajomą.- Nie widziałem Cię od wieków! Szkoda, że nie wiedziałem, iż ty w przeciwieństwie do innych nie zawiedziesz. Kupiłbym Ci jakieś czekoladki, czy coś...
W tym momencie zza chmur wyjrzało słońce. Agata uśmiechnęła się do mnie promiennie. Przypomniało mi się, jak uśmiechała się do mnie w przedszkolu. Tak, moja pierwsza miłość...
- No wiesz, taki prezent jak ten- spojrzała na niebo- też mogę ewentualnie zaakceptować.
Uśmiechnąłem się do niej i zacząłem nucić:
- Łan, daję tobie słońca łan, to mi przypomina, że nie jestem sam...
Agata uśmiechnęła się jeszcze promienniej. Nawet nie wiedziałem, że to możliwe.
- Sam, to nie napisane nam- kontynuowałem.
- Ja i Ty to jedno...- dokończyła Agata.
A na niebie nie było już widać żadnych chmur...
--------------
Ta, wiem, że takie jakieś głupie, jakoś się nie klei, to dziwne, że spotykasz kogoś, kogo ostatnio widziałeś w przedszkolu i jest takie wielkie love. No i chyba zaakceptujesz, że dałam fragment piosenki słońca łan, bo to prawdę mówiąc jedyne, co mi do głowy przylazło. Ale lepszy rydz niż nic :D
Na początku miałam pisać o kacu, ale się za bardzo cieszę zieloną szkołą, żeby jakieś smęty wymyślać o dołach psychicznych & w ogóle.
edit:
fuck, akapitów nie widać, a poza tym myślałam, że to dłuższe jest O_O
ok, to co się zaczyna od pogrubionej litery, to tak naprawdę się od nowego akapitu zaczyna, ok?


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez nimrod. dnia Nie 22:26, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skity
Srebna Czacha.
Srebna Czacha.



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dumort
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 22:28, 16 Maj 2010    Temat postu:

^ Ogólnie nie jest złe, ale jeśli Kitty użyje Twojej pracy, to powinna nad powtórzeniami popracować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty.
Lalka z saskiej porcelany.
Lalka z saskiej porcelany.



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kraków.
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 23:07, 16 Maj 2010    Temat postu:

Jeju, dziękuję Ci strasznie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skity
Srebna Czacha.
Srebna Czacha.



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dumort
Płeć: kobieta

PostWysłany: Czw 18:25, 20 Maj 2010    Temat postu:

Błagam Was. Kompletnie nie mam pojęcia jak się za to zabrać:
Zinterpretuj cytat: Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.... Przywołaj dwa teksty literackie.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unicorn Go Go
Gotycki krasnolud.
Gotycki krasnolud.



Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 19:35, 20 Maj 2010    Temat postu:

Nie napiszę Ci całego wypracowania, bo temat wcale nie jest zachęcający, ale proszę, to jest mniej-więcej to co ja bym w tym ujęła.

1. Co oznacza ,,zniszczyć” a co ,,pokonać”?
Zniszczyć – pozbawić takich rzeczy jak godność, reputacja, przyjaciele, majątek. Wszystko to można odzyskać.
Pokonać – pokonać ostatecznie, pozbawić możliwości poprawy stanu. Pokonanie oznacza poddanie się wyrokom losu, fatum.

2. Santiago – człowiek zniszczony, ale nie pokonany
Santiago jest świetnym rybakiem, ale od n dni (nie pamiętam już konkretnej liczby) nie złowił żadnej ryby. Mimo to nadal hołduje wartościom, w które zawsze wierzył – nadal szanuje morze, nie wini jej za swoje porażki. Zastanawia się, czy istnieje coś takiego jak szczęście – ale mimo tych przemyśleń sam kieruje swoim losem. Walczy z przeważającymi siłami natury, nie poddaje się w swojej bitwie o rybę, nie ulega temu, co większość uznałaby za jego przeznaczenie.

3. Inne przykłady:
Trochę tego jest, tak spojrzałam na półkę i wielu bohaterów można pod to podciągnąć.
a) Antygona – do końca walczy o swoje przekonania. Choć zostaje upodlona, pozbawiona wszystkiego i skazana na okrutną śmierć nie daje się pokonać – kieruje własnym losem i sama odbiera sobie życie.
b) bohaterowie romantyczni ulegający przemianom – Gustaw-Konrad, Jacek Soplica – Ksiądz Robak. Chociaż zniszczeni i pokalani (Gustaw przez samobójstwo, Soplica przez zabójstwo) podnoszą się po upadku walczyć o dobro narodu i innych – można nawet powiedzieć, że ,,chwilowe zniszczenie” przydało im sił i pozwoliło w pełni się rozwinąć.

4. Polemika. Czy słowa Santiago na pewno są prawdziwe?
Nie wiem jak Twoim zdaniem, ale ja osobiście uważam, że człowieka można pokonać. Santiago wierzył w człowieka – sądził, że większość ludzi jest tak dzielna i zawzięta jak on. Tymczasem w literaturze mamy sporo przykładów ludzi, którzy – moim zdaniem – zostali w ten czy inny sposób pokonani.
a) Makbet to człowiek bardzo słaby, ulegający wpływom. Zabija króla bo ,,przepowiedziały” mu to wiedźmy na wrzosowiskach i przekonała go żona. Z biegiem czasu coraz bardziej wikła się w morderstwa. Traci godność, honor, przyjaciół, nie mówiąc już o rozumie i życiu. O jego porażce świadczy to, że tak naprawdę nigdy do końca sam nie kierował swoim życiem, nawet umierając nie był już w pełni świadom tego, za co ginie.

Ok., to by było na tyle, muszę się uczyć angielskiego. Mam nadzieję, że coś Ci z tego pomogło. Przy czym, zaznaczam nie gwarantuję poprawności. To jest tylko to, co ja bym z grubsza napisała, a żadnym geniuszem ani nawet polonistycznym prymusem nie jestem.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skity
Srebna Czacha.
Srebna Czacha.



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dumort
Płeć: kobieta

PostWysłany: Czw 19:53, 20 Maj 2010    Temat postu:

Dziękuję. Właśnie tego potrzebowałam. <3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nimrod.
Miss Murder



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: paradise city
Płeć: kobieta

PostWysłany: Sob 13:56, 22 Maj 2010    Temat postu:

Nie ma za co, Kitty Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laniette
zakochana w Syriuszu
zakochana w Syriuszu



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: burdel przy Grimmauld Place
Płeć: kobieta

PostWysłany: Nie 15:59, 12 Wrz 2010    Temat postu:

„XX wiek”

zawiośniało - latopędzi przez jesienność białośnieże
- KINEMATOGRAF KINEMATOGRAF
KINEMATOGRAF...
słowikując szeptolesia falorycznie caruzieją
- GRAMOPATHEFON GRAMOPATHEFON
GRAMOPATHEFON...
iokohama - kimonooka cię kochają z europy
- RADIOTELEGRAM RADIOTELEGRAM
RADIOTELEGRAM...
espaniolę z ledisami parlowacąc sarmaceniem
- ESPERANTISTO ESPERANTISTO
ESPERANTISTO...

odwarszawiam komentuję odsłoneczniam
- AEROPLAN AEROPLAN...
zjednoliterzam paplomanię
- STENOGRAFIA...
Więc ten pan za pomocą neologizmów, przedstawił piękne wynalazki. I nasz uroczy nauczyciel kazał nam zrobić to samo. Tyle że ja nie mam pomysłu jak to wykonać, weny twórczej nie mam ani nic. ; < Może w y coś wymyślicie. Jakikolwiek fajny wynalazek. XD To ma być w takiej formie jak wiersz czyli

OPISANA NEOLOGIZMAMI WYNALAZEK
WYNALAZEK WYNALAZEK WYNALAZEK

błagam o pomoc!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.puszka.fora.pl Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin